Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/ates.rybnik.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra15/ftp/ates.rybnik.pl/paka.php on line 5
– Poczekam.

– Poczekam.

  • Dagmara

– Poczekam.

17 August 2022 by Dagmara

– Ja zwykle nie... jeszcze nie... – Odchrząknęła; w głowie jej wirowało. – Zwykle nie zachowuję się tak lekkomyślnie. – To nie było lekkomyślne. – Uśmiechnął się i pocałował ją delikatnie. – Jeszcze ci pokażę prawdziwą lekkomyślność. Choć to wydawało się niemożliwe, znów poczuła silną falę pożądania. Sebastian mrugnął do niej, jakby to wyczuwając, i poszedł do drzwi. – Dokąd idziesz? – zapytała. – Zadzwonić – odrzekł z uśmiechem. Jack Swift nie chciał rozmawiać o szczegółach. – Powiedziałem Platonowi wszystko, o czym powinieneś wiedzieć. To i tak było wielkie ryzyko. Znasz Darrena Mowery’ego i wiesz, że zrobi wszystko to, czym mi groził w razie, gdybym nie chciał z nim współpracować. – To znaczy co? – zapytał Sebastian. – Rozgłosi swoje obrzydliwe kłamstwa. To już był pewien postęp. – Senatorze, radzę panu opowiedzieć wszystko, co pan wie, waszyngtońskiej policji. To robota dla nich. Mogą pilnować pana przez całą dobę, a Mowery nie będzie o tym wiedział. – Będzie – oświadczył Jack. Sebastian poczuł zmęczenie gromadzące się w oczach i mięśniach karku. Zbyt dużo się wydarzyło tego dnia. Stał teraz w cieniu wielkiego klonu na podwórzu, niemal na granicy zasięgu telefonu. Lucy miała rację. Trzeba było zabrać ze sobą komórkę. – Wiesz, że mam rację – ciągnął senator. – Tak – przyznał Sebastian. – Wiem. – Pamiętaj też, że nie grozi mi żadne niebezpieczeństwo fizyczne. – Zapłacił mu pan? Swift zawahał się. O tym również nie miał ochoty rozmawiać. – Dwie raty – powiedział w końcu. – Ile? – Dziesięć tysięcy każda. Sebastian mocniej pochwycił słuchawkę. – Czyli razem dwadzieścia tysięcy? Senatorze, Darren Mowery w zeszłym roku próbował ukraść miliony. Nie zadowoli się dwudziestoma tysiącami. W słuchawce zapadła cisza. – Ale przecież pan o tym dobrze wie – westchnął Sebastian. – Nie wiem, czego on chce. Wiem tylko, co zrobi, jeśli nie będę współpracował, i uznałem tę możliwość za nie do przyjęcia. A teraz, gdy już dwukrotnie dostał ode mnie pieniądze, to wie, że jestem w jego władzy. Nie mam już odwrotu. – Więc czego pan chce ode mnie? – Żebyś go powstrzymał. – Nie, senatorze – powiedział Sebastian. – Pan chce, żebym go zabił. Rozłączył się, nie czekając na odpowiedź. Uznał, że senator potrzebuje jeszcze trochę czasu, by dokładniej przemyśleć swoją sytuację. Przetrzymywanie go w niepewności było okrutne, ale Sebastian wiedział z doświadczenia, że ofiary szantażu nigdy nie chciały ujawnić, czym dysponuje szantażysta, pragnęły tylko, by zniknął z ich życia.

Posted in: Bez kategorii Tagged: różal tatuaże, piotr woźniak starak, najdroższy hotel na świecie,

Najczęściej czytane:

cenia. ...

Quincy uniósł kącik ust. Przejrzał ją. – Byłem żonaty – powiedział. – Trwało to piętnaście lat. Pewnie o siedem dłużej, niż na to zasługiwałem. Nosiłem w torbie jej zdjęcie w srebrnej ramce. W każdym pokoju ... [Read more...]

- Nie chodzi o to, że mam nerkę twojej córki, prawda? Wiem, to przykre

pytanie. Nie powinienem go zadawać, żeby cię nie denerwować. Ale dzisiejszy wieczór będzie lepszy, niż sobie wyobrażałem, więc muszę wiedzieć. Niektórzy uważają, że kiedy dostaje się czyjś organ, dostaje się również ... [Read more...]

– Cholerny sędzia. – Abe ugryzł potężny kęs kanapki.

– Najtrudniej dogadać się na własnym podwórku. Przeżuwał pracowicie, zbyt dobrze wychowany, żeby odpowiedzieć z pełnymi ustami. Przełknął, niemal się dławiąc. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 ates.rybnik.pl

WordPress Theme by ThemeTaste